Włącz myślenie - kWh z sieci vs kWh ze Słońca
2021-04-07 11:48 | cdc24.plJaka jest zasadnicza różnica pomiędzy prądem (kWh) z sieci a ze Słońca? Ano taka, że energia elektryczna z sieci, w Polsce produkowana jest głównie z węgla. Zatem kosztuje i to coraz więcej.
Wiesław Gliniak
Nie tylko z uwagi na wzrost cen węgla jako takiego. Także dlatego, że rosną opłaty za emisję CO2 (w styczniu 2021 za tonę CO2 trzeba było płacić 159 zł; o 46 proc. więcej niż rok wcześniej). A każda tona węgla spalona w elektrowni to 2 tony emisji CO2. Również z powodu wzrostów zarobków - i w kopalniach i firmach współpracujących – dostawcach towarów i usług do kopalni, i w elektrowniach. Energetyka najchętniej przerzuca wszelkie koszty (niedawno np. tzw. opłatę mocową) na klienta. Dlatego kWh z węgla jest i będzie droga. Także dlatego, że systemy i sieci energetyczne w RP są stare i wymagają sporych nakładów inwestycyjnych, które to koszty, zapewne energetyka także przeniesie w przyszłości na finalnego odbiorcę (wg Eurelectric w Polsce szacowane są one na poziomie 25 mld Euro).
Mało kto zwraca uwagę na np. społeczne koszty spalania węgla, np. te związane ze smogiem, czyli zdrowiem Polaków. Nawet jeśli brać tylko statystyki WHO, w Polsce co roku umiera ok. 45 tys. osób z powodu smogu (wg NFZ – 67 tys. osób). Biuro Ruchu Drogowego wyliczyło kilka lat temu, że śmierć jednej osoby w wypadku drogowym, to koszt sumaryczny rzędu 2 mln zł (!). Zatem analogicznie dla smogu, takie koszty szacowane winny być na poziomie 90 miliardów zł rocznie.
Koszt pozyskania kWh ze Słońca, biorąc aspekty eksploatacyjne (nie inwestycyjne, zakupu), póki co jest praktycznie darmowy. Promieniowanie słoneczne „napędza” słoneczne panele-elektrownie cały rok (owszem w zimie słabiej, ale w lecie bardzo mocno). I nawet gdy mamy pochmurną pogodę, średniorocznie w Polsce z instalacji o mocy np. 4 kWp (kiloWatpik; moc de facto 1 kilowata) u klienta produkowanych jest około 4 000 kWh energii elektrycznej. Za darmo, bo ze Słońca. I „elektrownia” taka oferowana jest z gwarancjami sprawności np. 82 proc. wartości początkowej po 20 latach. A działają już panele PV dłużej niż 25-30 lat.
Tutaj zauważalny jest szybki postęp technologiczny, skutkujący także redukcją kosztów produkcji, zatem i zakupu instalacji PV. Jeszcze kilka kwartałów temu sprzedawały się w Polsce instalacje z kosztem powyżej 6,5 tys. zł/kWp, a początkiem 2021 można już zakupić instalację na dobrych podzespołach w cenie poniżej 4 tys. zł/kWp.
Wpierw może zgodnie z zasadą – myśl logicznie - pytanie co tak naprawdę kupujesz wydając pieniądze na gaz czy węgiel, by działał taki czy inny system grzewczy domu? Tak, kupujesz to „coś”, by mieć …w domu ciepło – właściwą temperaturę w pomieszczeniach oraz cwu – ciepłą wodę użytkową. Jako, że na ogrzewanie (co/cwu) roczne koszty to ok. 70-80 proc. wydatków w domowym budżecie, a na energię elektryczną (oświetlenie i zasilanie domowych sprzętów) to „tylko” pozostałe ok. 20-30 proc., rodzi się pytanie, dlaczego nie zadbać o redukcję tych „większych kosztów”. Ale o tym później.
Wracając do „dlaczego masz pieniądze” np. na zmianę systemu ogrzewania z węglowego na ekologiczny?
Wniosek „co tak faktycznie kupujesz” kupując węgiel czy gaz, czy pellet, czy inny ekogroszek jest jeden: kupujesz „to coś”, …by mieć ciepło (w domu i ciepłą wodę). No to OK. Co się stanie, gdy kupisz na raty/kredyt ten nowy ekologiczny system grzewczy co/cwu? Ano nic się nie zmieni. Dalej będziesz wydawać określoną kwotę rocznie (przedtem na węgiel czy gaz – teraz na ratę za nowy system), by mieć ciepło.
Co się stanie, gdy spłacisz te raty i system już będzie „darmowo zasilany ze Słońca”?
Będziesz mieć darmowe ekologiczne ogrzewanie co/cwu. I jak to pani z matematyki w szkole mówiła – co należało udowodnić. Wystarczy zrezygnować z kupowania węgla i ZA TE SAME PIENIĄDZE kupić ratalnie nowy, ekologiczny system z zasilaniem z PV.
Powiesz pewnie, a przecież jeszcze odsetki tego kredytu, dodatkowe opłaty, itd.
A czy wiesz jakie „odsetki” płacisz gdy drożeje węgiel rok do roku?
A czy liczysz „dodatkowe opłaty” (koszty) swojej pracy przy obsłudze „kopciucha” (węgiel, popiół, czyszczenie, kominiarz, itd.)?
A czy wiesz, że są systemy grzewcze z zasilaniem z fotowoltaiką, które działają np. 25 lat i więcej? Czy w takim czasie, nie będziesz musieć kupić nowego kotła węglowego?!
A wiesz, że możesz zyskać nawet i kwoty liczone dwucyfrowo (tys. zł) na różnego rodzaju dotacjach i odpisach?
A ile kosztuje „święty spokój” i dwa komforty – cieplny i użytkowy, bo ten nowy system będzie bezobsługowy?
A wiesz ile kosztuje zdrowie i życie?
Skoro już wiesz, że kWh ze Słońca/z fotowoltaiki jest lepszą opcją niż z sieci (z węgla) oraz wiesz też, że masz na to pieniądze, to może policzmy co jest/będzie lepsze i ile ew. zaoszczędzisz.
Przyjmijmy okres 25 lat. Przyjmijmy, że obecnie ogrzewasz dom ok. 150 m2 węglem wydając na to rocznie ok. 4 tys. złotych. Nie licząc własnej pracy przy obsłudze tego ogrzewania oraz kosztów dodatkowych, np. kominiarza czy wymiany kotła, bo na 25 lat jeden nie wystarczy. Dodajmy, że „za prąd” rocznie płacisz 2 tys. zł. Czyli razem „prąd i ciepło” (w tym też ciepła woda) to ok. 6 tys. zł rocznie.
Skoro masz na to pieniądze, to kupujesz i firma montuje i fotowoltaikę i np. kocioł elektryczny (np. elektrodowy ECO POWER) i całość inwestycji kosztuje ok. 70 tys. złotych. Parametry dobrane tak, by mieć „darmowy prąd” i „darmowe ciepło”. Przyjmijmy, że na fakturach „za prąd” i tak jakieś 500 zł rocznie opłat będzie – te wszystkie „stałe” i „zmienne”, które i tak się skądś biorą. Nawet jeśli zużycia kWh z sieci specjalnie nie ma.
Załóżmy także, że udało się (bo normalnie tak jest) skorzystać z kilku rozwiązań wspierających tego typu ekologiczne inwestycje, np.: „Czyste powietrze” oraz „Mój prąd” (rządowe wsparcie). A także zredukowane zostały koszty inwestycji (te 70 tys. zł) o odpisy podatkowe (17 proc. do kwoty 53 tys. zł na osobę; jeśli dom jest współwłasnością małżonków to każdy z nich, czyli 17 proc. od 106 tys. zł). Przyjmijmy „w zaokrągleniu”, że inwestycja „po bonusach” wyniosła 52 tys. złotych.
Liczmy zatem:
Koszt przez 25 lat tak jak obecnie (bez wzrostu cen r/r (!) dla prądu i węgla) 25 lat x 6 tys. zł/rok = 150 tys. zł
Koszt przez 25 lat ekologicznie (fotowoltaika + kocioł ECO POWER) = 52 tys. zł + 25 x 500 zł/rok = 64,5 tys. zł
Różnica pomiędzy obecnym, nieekologicznym i wymagającym obsługi systemem a nowym = 75,5 tys. zł czyli koszt średniej klasy nowego samochodu.
Co należało udowodnić. Pamiętaj także, że masz na to pieniądze!
Więcej w kategorii
Poradniki
Polecamy
Pozostałe poradniki