Niebezpieczny tlenek węgla
2013-05-06 11:03 |Nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie dusi w gardle - tlenek węgla zyskał nieprzychylne miano „cichego zabójcy”. Niestety, nie ma w tym krztyny przesady, a nieszczelna czy niesprawnie działająca instalacja ogrzewania stanowi poważne zagrożenie.
O zatrucie tlenkiem węgla, potocznie nazywanym czadem, najłatwiej w sezonie grzewczym, podczas którego instalacje ogrzewania są najbardziej eksploatowane. Jak dochodzi do awarii? Zakłócenia ciągu kominowego oraz niekontrolowana emisja spalin w połączeniu z brakiem dostępu powietrza zewnętrznego w wyjątkowo szczelnych pomieszczeniach mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia oraz życia domowników.
Sprawdź komin i wentylację!
Tlenek węgla to nic innego, jak produkt uboczny procesu spalania. Brak dopływu powietrza do układu grzewczego może doprowadzić do niepełnego spalania paliw stałych, ciekłych i gazowych oraz, tym samym, do emisji czadu. Do wytwarzania tlenku węgla dochodzi zazwyczaj w przypadku starych układów grzewczych oraz dawno nie modernizowanych budynków, w których główne źródło ogrzewania może być nieprawidłowo skalibrowane, a poszczególne pomieszczenia wymagają dodatkowego dogrzania. Do wypadków zatrucia czadem mogą się przyczynić niesprawne grzałki wody przepływowej czy różnego rodzaju piecyki służące do dogrzania sypialni. Jednak największe niebezpieczeństwo stanowi niedbale zaprojektowana i nieprawidłowo wykonana instalacja przewodów spalinowych i wentylacyjnych. Brak należytej dbałości o stan techniczny komina i przewodów, zaleganie sadzy – to podstawowe z najczęstszych i bardzo poważnych w skutkach błędów. Kotły oraz termy potrzebują doprowadzenia tlenu do pomieszczenia – jeśli instalacja jest zbyt szczelna, a kratki wentylacyjne zakryte lub zatkane, proces spalania jest zaburzony, zaś jego efektem ubocznym staje się tlenek węgla.
Dyskretny i cichy
Tlenek węgla często nazywa się „cichym zabójcą”. To określenie wcale nie na wyrost. Z uwagi na właściwości jego obecność w powietrzu bardzo trudno wykryć. Wdychany przez człowieka błyskawicznie łączy się z hemoglobiną, w związku z czym ilość tlenu transportowanego do poszczególnych komórek gwałtownie spada. Organizm staje się niedotleniony, co stanowi ogromne zagrożenia dla ludzkiego mózgu – dochodzi do obrzęku, a w najgorszym przypadku nawet do śmierci. Przy bardzo wysokim stężeniu czadu już nawet kilka głębokich wdechów doprowadzić może do śmierci.
W trosce o bezpieczeństwo domowników warto zamontować w pomieszczeniu, w którym znajduje się urządzenie grzewcze (lub innej części domu, z dala od elementów wentylacji), czujniki tlenku węgla. Co prawda, nie zapobiegają powstawaniu i rozprzestrzenianiu się czadu, minimalizują jednak niebezpieczeństwo zatrucia, w porę zawiadamiając o ulatniającym się gazie. Przeciwdziałać wytwarzaniu się tlenku węgla możemy natomiast jeszcze na etapie wykonawczym – dbając o dobre jakościowo materiały, akcesoria do montażu instalacji kominowej i wentylacyjnej oraz wybierając profesjonalną, doświadczoną ekipę, a także już podczas eksploatacji systemu, dokonując częstych przeglądów oraz testów szczelności.
Sprawdź komin i wentylację!
Tlenek węgla to nic innego, jak produkt uboczny procesu spalania. Brak dopływu powietrza do układu grzewczego może doprowadzić do niepełnego spalania paliw stałych, ciekłych i gazowych oraz, tym samym, do emisji czadu. Do wytwarzania tlenku węgla dochodzi zazwyczaj w przypadku starych układów grzewczych oraz dawno nie modernizowanych budynków, w których główne źródło ogrzewania może być nieprawidłowo skalibrowane, a poszczególne pomieszczenia wymagają dodatkowego dogrzania. Do wypadków zatrucia czadem mogą się przyczynić niesprawne grzałki wody przepływowej czy różnego rodzaju piecyki służące do dogrzania sypialni. Jednak największe niebezpieczeństwo stanowi niedbale zaprojektowana i nieprawidłowo wykonana instalacja przewodów spalinowych i wentylacyjnych. Brak należytej dbałości o stan techniczny komina i przewodów, zaleganie sadzy – to podstawowe z najczęstszych i bardzo poważnych w skutkach błędów. Kotły oraz termy potrzebują doprowadzenia tlenu do pomieszczenia – jeśli instalacja jest zbyt szczelna, a kratki wentylacyjne zakryte lub zatkane, proces spalania jest zaburzony, zaś jego efektem ubocznym staje się tlenek węgla.
Dyskretny i cichy
Tlenek węgla często nazywa się „cichym zabójcą”. To określenie wcale nie na wyrost. Z uwagi na właściwości jego obecność w powietrzu bardzo trudno wykryć. Wdychany przez człowieka błyskawicznie łączy się z hemoglobiną, w związku z czym ilość tlenu transportowanego do poszczególnych komórek gwałtownie spada. Organizm staje się niedotleniony, co stanowi ogromne zagrożenia dla ludzkiego mózgu – dochodzi do obrzęku, a w najgorszym przypadku nawet do śmierci. Przy bardzo wysokim stężeniu czadu już nawet kilka głębokich wdechów doprowadzić może do śmierci.
W trosce o bezpieczeństwo domowników warto zamontować w pomieszczeniu, w którym znajduje się urządzenie grzewcze (lub innej części domu, z dala od elementów wentylacji), czujniki tlenku węgla. Co prawda, nie zapobiegają powstawaniu i rozprzestrzenianiu się czadu, minimalizują jednak niebezpieczeństwo zatrucia, w porę zawiadamiając o ulatniającym się gazie. Przeciwdziałać wytwarzaniu się tlenku węgla możemy natomiast jeszcze na etapie wykonawczym – dbając o dobre jakościowo materiały, akcesoria do montażu instalacji kominowej i wentylacyjnej oraz wybierając profesjonalną, doświadczoną ekipę, a także już podczas eksploatacji systemu, dokonując częstych przeglądów oraz testów szczelności.
Więcej w kategorii
Poradniki
Polecamy
Pozostałe poradniki